Pomysł dla tych, którzy lubią gry planszowe i albo uczą się wartości nut albo potrzebują odmiany w codziennych ćwiczeniach.
Gra składa się z planszy oraz kart z nutami. Potrzebny jest też do niej pionek oraz kostka (można wykorzystać kostkę z oczkami od 1 do 6, kostkę z oczkami od 1 do 3 albo kostkę z oczkami od 1 do 4).
Jeśli chodzi o pionki to u nas nieodmiennie sprawdzają się pionki każdorazowo wybrane przez moje dziecko, choć najlepiej na zalaminowanej planszy działają tzw. stickeezy.
Zaczyna się na starcie. Idzie się do przodu zgodnie z liczbą oczek na kostce. Za każde zadanie ustalone przez rodzica lub nauczyciela uczeń otrzymuje 1 szesnastkę. Za kolejne ćwiczenie kolejną szesnastkę. Za następne następną. Przy czym, ponieważ szesnastki są tylko dwie trzeba je wymienić na na ósemki, itd. Celem gry jest zdobycie całej nuty.
Plansza może być różnokolorowa i wtedy za każdym razem rodzic lub nauczyciel dowolnie decyduje jakie ćwiczenie trzeba wykonać.
Można mieć planszę, gdzie kolor odpowiada konkretnemu rodzajowi ćwiczenia, np. kolor czerwony to technika prawej ręki. Wtedy rodzic lub nauczyciel decyduje, który utwór albo fragment utworu dziecko ma zagrać ale nacisk jest wówczas na doskonalenie prawej ręki.
Mogą się przydać losy z utworami, które dziecko gra. Wówczas, gdy dziecko stanie, np. na zielonym kolorze gdzie ma ćwiczyć dynamikę i tempo dodatkowo losuje jeszcze kartę z utworem. Jest to moment na doskonalenie właśnie tej umiejętności w wylosowanym utworze lub fragmencie, zależnie od potrzeby.