Lubię wieńce i robię je na różne okazje: Boże Narodzenie czy Wielkanoc oraz do zastosowania w różnych miejscach: na drzwiach, stołach, drzewach czy … grobach zamiast kwiatów. Czasami korzystam z gotowych słomianych kół, a czasami wykorzystuję winorośl. Jeśli planuję wieniec zawieszać to po zwinięciu w kółko pędów winorośli, przed doklejeniem innych ozdób zaczepiam wstążkę, sznurek albo taśmę.

To co widoczne przyklejam najczęściej na gorący klej.

Wieniec na zdjęciach poniżej lubię chyba najbardziej ze wszystkich. Oprócz różnych rodzajów szyszek, zawiera przyprawy i koronkowe ozdoby. Jego najważniejszą częścią jest szopka z lasek cynamonu z anyżową gwiazdą . Figury Maryi, Józefa i żłóbek z Jezusem są najtrudniejsze do zastąpienia, ale można je zrobić bardziej symbolicznie, np. z kawałków kory.