Powinnam napisać zestawianie liter zamiast pisanie, ale idea przewodnia jest taka, że często uważa się, że dzieci szybciej czytają niż piszą. Tymczasem dziecko, które poznało już litery najpierw zdobywa umiejętność złożenia rozsypanych literek w wyraz zanim będzie potrafiło je przeczytać już zapisane w całości. Mając dziecko, którego postępy obserwowałam świadomie zauważyłam, że w momencie kiedy przeczytanie wyrazów czteroliterowych jeszcze było trudne, połączenie rozsypanych 4 liter w wyraz stanowiło mniejsze wyzwanie. Podobnie z imieniem, dzieci piszą swoje imię zanim potrafią je przeczytać. W metodzie Montessori wyraźnie widać kolejne kroki w zdobywaniu umiejętności czytania i pisania. Początki są następujące:
- Wzbogacanie słownictwa
- Uczenie liter (ich rozpoznawania)
- Rozpoznawanie dźwięków (najpierw na początku i na końcu wyrazu: „co słyszysz na początku/na końcu gdy mówię: …?”
- Układanie wyrazów z gotowych liter a. najpierw tylko pierwszej litery, b. potem ostatniej, c. następnie krótkich wyrazów, które nie zawierają w sobie trudności, które się pisze tak jak się słyszy/ z czasem dłuższych wyrazów fonetycznych a na końcu wyrazów z trudnościami, które się pisze inaczej niż się słyszy
- Pisanie liter na piasku albo na innej miękkiej/sypkiej powierzchni
Dopiero po tych działaniach przychodzi etap czytania wyrazów! Uświadomienie sobie powyższej kolejności może pomóc tym, których dzieci mają kłopoty z czytaniem. Innym umiejętność czytania może przyjść niezauważalnie, wtedy nie ma sensu się cofać:)
Jeśli chodzi o konkrety:
- można korzystać z gotowych liter – wspaniale jak się ma dostęp do alfabetu ruchomego z pomocy Montessori, ale rolę mogą też spełnić
- luźne literki, zwykłe lub magnetyczne. Podobne zadanie mają również
- rozsypanki podobne jak na obrazku: