Ostatnio w naszym domu zagościły budowle z różnych stron świata. (Można takie znaleźć np. na tronie Safariltd.com)
Najpierw na różne sposoby były ustawiane i oglądane.
Graliśmy np. w grę „Czego brakuje”, w której wybrane figurki były zakrywane chustką a potem razem z materiałem znikała jedna albo dwie i trzeba było odgadnąć czego brakuje.
Potem figurki trafiły na mapę świata, wprawdzie trochę zbyt małą jak na wielkość przedmiotów (żeby zachować dokładność), ale lepszy rydz niż nic.
Dobra zabawa dla małych i dużych.