Po raz kolejny potwierdził się genialny system samodzielnego sprawdzania stosowany w edukacji Montessori!
Działo się to wprawdzie już jakiś czas temu, ale nadal pamiętam moje doświadczenia z córką.
Dostała do poukładania karty z drzewami owocowymi.
Trzeba było dopasować liść, kwiat i owoc do drzewa.
Powiedziałam córce, że z tyłu jest kod, dzięki któremu może sama sprawdzić czy dobrze wszystko dopasowała.
Po czym zostawiłam ją z zadaniem. Ciekawe było obserwowanie jej.
Wychowana na typowej w szkole, czuła się najpierw wyraźnie nieswojo.
Kiedy nie była pewna, od razu próbowała ukradkiem zajrzeć na kod.
Zapewniłam ją, że jeśli ma taką potrzebę, może sprawdzać „legalnie” kiedy chce, ale najlepiej zrobić to na końcu.
Z czasem układała wszystko bez zaglądania i dopiero po ułożeniu sprawdzała się.
Ja byłam jej potrzebna tylko do pokazania jak układać karty.
Zapraszam do skorzystania z poniższych kart:
Przy czym bardzo ważnym elementem jest oznaczenie kart z tyłu.
Można zrobić stempelki lub nakleić nalepki. Warto to zrobić przed zalaminowaniem kart.
super! dziekuje. uwielbiam jak poza pomyslami sa rowniez rzeczy do druku 😀